Zima na słynnych obrazach – co to za miejsca?
iStock.com/JPDworld
Gdzie malował zimę Van Gogh? Na jakiej rzece w XVII wieku grano w kolfa? Jak Claude Monet zraził do swojej twórczości paryskich miłośników sztuki? Ruszamy śladem znanych obrazów i odkrywamy tajemnice zimowych pejzaży, jakie przedstawiają.
„Zimowy pejzaż z łyżwiarzami i pułapką na ptaki” – Pieter Bruegel
Na początku wybierzemy się do Belgii, w okolice Antwerpii. To właśnie tam przez kilka lat tworzył swoje dzieła jeden z najbardziej znanych niderlandzkich malarzy – Pieter Bruegel. Jego „Zimowy pejzaż z łyżwiarzami i pułapką na ptaki” z 1565 r. przedstawia nagie drzewa, chatki przykryte śniegiem, tytułową pułapkę na ptaki i mieszkańców wioski, bawiących się na zamarzniętej rzece (prawdopodobnie Skaldzie lub którymś z jej dopływów).
Wiele interpretacji wskazuje, że obraz miał być ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem wynikającym z zimowej zabawy na lodzie. Według historyków sztuki, zamarznięta rzeka stanowi pułapkę podobną do tej zastawianej na ptaki. Znanym dziełem Pietera Bruegla, przedstawiającym zimową aurę, jest także obraz „Myśliwi na śniegu”.
iStock.com/Lightguard
„Zabawy na lodzie” – Hendrick Avercamp
Przenosimy się do holenderskiego miasta Kampen, w którym kilkanaście lat mieszkał i tworzył Hendrick Avercamp. Artysta nazywany jest mistrzem zimowego krajobrazu. Inspirowała go twórczość Pietera Bruegla, co widać na namalowanym w 1608 r. „Pejzażu zimowym z łyżwiarzami”. Wprawne oko, oprócz ludzi bawiących się na zamarzniętej rzece IJssel, dojrzy pułapkę na ptaki, bardzo podobną do tej przedstawionej na obrazie Bruegla.
Dzieła Avercampa dokumentują zimowe zwyczaje i rozrywki Holendrów w XVII wieku. Obraz „Zabawy na lodzie” prezentuje m.in. jeden z nieco zapomnianych już dzisiaj sportów zimowych – grę w kolfa. Ogólne zasady gry były bardzo podobne do tych znanych ze współczesnego golfa: na zamarzniętym jeziorze lub rzece, wykorzystując jak najmniejszą liczbę powtórzeń i uderzając kijem w skórzaną piłkę, należało trafić w wystający z lodu drewniany kołek.
„Pejzaż ze śniegiem” i „Śnieżny krajobraz z Arles w tle” – Vincent Van Gogh
Podążając tropem jednego z największych malarzy w historii trafimy na francuskie Lazurowe Wybrzeże, do miejscowości Arles. Region ten kojarzy się przede wszystkim z pięknymi plażami i ciepłym morzem. Jednak tuż po przenosinach z Paryża, Van Gogh na swoich obrazach postanowił najpierw uwiecznić mroźną odsłonę miasteczka.
„Pejzaż ze śniegiem” został namalowany pod koniec lutego 1888 r., kiedy Arles opuszczała wyjątkowo sroga zima i pola zalewała woda z topniejących zasp. Styl, w jakim artysta stworzył obraz, inspirowany był malarstwem, które wyróżniało japońskie drzeworyty. Kilka dni później powstał „Śnieżny krajobraz z Arles w tle”. O francuskim „mieście van Gogha” pisaliśmy już na naszym blogu – artykuł znajdziecie tutaj.
„Wieczorny śnieg w Kambara” – Hiroshige Utagawa
Skoro wspomnieliśmy już o japońskich drzeworytach, nie możemy pominąć jednego z najwybitniejszych twórców tej techniki malarskiej. Obraz „Wieczorny śnieg w Kambara” pochodzi z serii pejzaży pt. „Pięćdziesiąt trzy stacje na gościńcu Tokaido” Hiroshige Utagawy. Artysta odwzorował na nim wieczorne obowiązki mieszkańców położonej na południu Japonii niewielkiej mieściny. Malarz w wyjątkowy sposób, wykorzystując skromną paletę barw, potrafił oddać piękno i wyjątkowy klimat zimowej scenerii Kambary. By zobaczyć z bliska prace Utagawy, nie musimy wybierać się do dalekiej Azji. Wiele z nich prezentowanych jest w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha” w Krakowie.
„Sroka” – Claude Monet
W ślad za czołowym przedstawicielem impresjonizmu udamy się do gminy Étretat w Normandii. Claude Monet mieszkał tam na przełomie 1868 i 1869 r. Prawdopodobnie właśnie wtedy namalował słynną „Srokę”. To najbardziej znany pejzaż spośród ok. 140 krajobrazów zimowych stworzonych przez Francuza. Przedstawia poranek w spokojnej wsi przykrytej białym puchem. Wyróżniającym się punktem jest tytułowa sroka, siedząca na drewnianej furtce. Monet, tworząc ten obraz, jako pierwszy artysta wykorzystał do namalowania cieni kolor inny niż czarny. Eksperyment na początku nie zyskał przychylności paryskich miłośników sztuki, ale kilka lat później stał się jedną z podstaw impresjonizmu.
iStock.com/Orbon Alija
Ubezpieczenie turystyczne na podróż szlakiem zimowych pejzaży
Podziwiając obrazy przedstawiające uroki mroźnej aury nie można pominąć polskich twórców. Zimę malowali m.in. Julian Fałat, Rafał Malczewski czy Józef Chełmoński (słynne “Kuropatwy na śniegu”). Artyści na płótnach uwieczniali krajobrazy Śląska Cieszyńskiego, Polesia czy Zakopanego.
Zimowe pejzaże to doskonała inspiracja podróżnicza. Wybierając się w ślad za najbardziej znanymi nazwiskami w świecie malarstwa, odkryjemy wiele niezwykłych miejsc i historii z nimi związanych. Pamiętajmy, że przed każdym wyjazdem warto zadbać o ubezpieczenie turystyczne. To gwarancja beztroskiego zwiedzania Kambary i Arles oraz niezbędnej ochrony na wypadek kontuzji podczas gry w kolfa i innych zabaw na lodzie.