Śladami Opowieści z Narnii
unsplash.com/les_photos_de_raph
Film o czwórce rodzeństwa, które przez szafę przedostało się do baśniowej Narnii, jest w rzeczywistości ekranizacją serii powieści C.S. Lewisa. Za sukcesem książek stało między innymi stworzenie uniwersum bogatego w niesamowite opisy przestrzeni. Nagranie filmu na ich podstawie było wielkim wyzwaniem. Filmowcy poszukiwali miejsc na całym świecie, by dobrać lokalizacje nagrań odpowiadającą literackiemu klimatowi. Efekty ich pracy można zobaczyć na ekranach, natomiast najwięksi fani mogą poczuć namiastkę Narnii, odwiedzając miejsca planów zdjęciowych.
Polska i Czechy
Podróż śladami rodzeństwa Pevensie można zacząć już w Polsce. To w Puszczy Białowieskiej, nad zamarzniętym Zalewem Siemianówka, w okolicach Dunajca, w Tatrach oraz w Górach Stołowych kręcono część scen ekranizacji kultowej powieści. Ważnym miejscem na filmowej mapie stało się również czeskie Skalne Miasto Adršpach. Ten naturalny labirynt nie tylko zainspirował twórców kinowej adaptacji Opowieści z Narnii, ale i samego prekursora epoki romantyzmu Goethego oraz twórcę powieści fantastycznych – J. R. R. Tolkiena. Niesamowity klimat działa bowiem na wyobraźnię i sprawia, że spodziewamy się wyjścia z cienia jakiejś baśniowej postaci. Miejsce inspiruje od ponad 300 lat, a ślady po dawnych podróżnikach, w tym wyryte w skałach podpisy i dedykacje można odnaleźć na całej trasie.
Znajdujące się nieopodal polskiej granicy miasteczko przyciąga wielu turystów, dlatego podróż do Adršpach należy rozpocząć o wczesnej porze, zaopatrzonym w drugie śniadanie. Skalne miasto to w rzeczywistości szlak ciągnący się pomiędzy pokrytymi mchem i wilgocią kamiennymi masywami, rozpoczynający się przy zapierającym dech w piersiach szmaragdowym jeziorze. Naturalne ściany tworzą wąskie korytarze, więc należy przygotować się na przeciskanie między olbrzymimi głazami w części szlaku nazwanej „mysią dziurą”. Przez większą część trasy jest jednak wystarczająco szeroko, a pomiędzy skałami zbudowano podwieszane kładki, a nawet gotycką bramę. Przejście trasy zajmuje około 3-4 godziny i nie wymaga dużej sprawności fizycznej. Do Skalnego Miasta za drobną opłatą można udać się całą rodziną i z czworonożnym pupilem.
Nowa Zelandia
Współpracownica reżysera Andrew Adamsona, Marianna Rowińska wspomina, że niewiele brakowało, a większość zdjęć hollywoodzkiej produkcji filmowej byłoby kręcone w Polsce. Niekorzystne okazały się zbyt niskie temperatury, w których nie mogliby pracować dziecięcy aktorzy. Dlatego znaczną część zdjęć pierwszej i drugiej części opowieści o rodzeństwie Pevensie kręcono w studiu filmowym w Auckland w Nowej Zelandii. Filmowcy nie zrezygnowali jednak z wykorzystania wspaniałych nowozelandzkich krajobrazów. Najszybciej rozpoznany powinien być Cathedral Cove na półwyspie Coromandel Wyspy Północnej. To nie przez szafę, a przez skalne oko główni bohaterowie dostają się do Narnii w drugiej części ekranizacji – Książe Kaspian. W rzeczywistości po obu stronach kamiennego wyżłobienia ciągnie się rajska plaża z widokiem na Te Hoho Rock – olbrzymi głaz wyrzeźbiony przez morze. Na rozsławioną plażę można dostać się spacerem z Hot Water Beach lub rejsem z miejscowości Hahei.
unsplash.com/thatphotoguynl
Miasto Hahei może być również punktem wyjazdowym do oddalonego o ponad dwie godziny drogi samochodem lasu Woodhill Forest, w którym nagrywano wiele scen wędrówek bohaterów. Poszukiwacze śladów rodzeństwa Pevensie będą jednak musieli przemierzyć niemal całą wyspę. W centralnej i południowej części kraju znajduje się bowiem jeszcze kilka filmowych lokalizacji. Jest to między innymi skaliste wzgórze Flock Hill, które było miejscem finałowej bitwy Aslana i Białej Czarownicy, Elephant Rocks, czyli rozległy park ze skałami wapiennymi oraz niesamowite południowe wybrzeże Purakaunui Bay, którego klify wykorzystali specjaliści od efektów specjalnych, dodając je do finałowego materiału.
Australia
W trzeciej części Opowieści z Narnii – Podróż wędrowca do świtu, bohaterowie wprost z ramy obrazu przenoszą się do… Australii. Tam bowiem kręcono niemal wszystkie sceny ostatniej odsłony filmowej adaptacji powieści C.S. Lewisa. Choć większość kadrów pochodzi ze studia filmowego, ekipa wykorzystywała okoliczne krajobrazy północno-wschodniego australijskiego stanu Queensland.
Majestatyczny statek, którym po niezwykłych krainach pływali bohaterowie w rzeczywistości znajdował się nieopodal latarni morskiej Cleveland Point. Latarnia mieści się pomiędzy zatoką Moreton Bay a zatoką Raby Bay. Miasteczko idealnie sprawdziło się do nagrań, ze względu na niewielką ilość turystów oraz dobre warunki pogodowe. Zaciszne wybrzeże powinno być zatem obowiązkowym punktem wycieczki wzdłuż wybrzeża Australii. Inny plan zdjęciowy został zbudowany w Doug Jennings Park, a w filmie znany był jako portowe nabrzeże Narrowhaven. Jedyną lokalizacją poza Queensland w tej części przygód rodzeństwa Pevensie była nowozelandzka prywatna wyspa wulkaniczna White Island.
unsplash.com/joelbrown
Ubezpieczenie podróży filmowymi śladami
Wyprawy śladami ekip filmowych nie należą do prostych. Lokalizacje planów zdjęciowych mogą być rozsiane po świecie, znajdować się w miejscach nieturystycznych lub zupełnie oddalonych od ośrodków miejskich. Ich odnajdywanie może być jednak świetną przygodą na lata. Aby móc odwiedzać wiele filmowych lokalizacji w różnym czasie warto wykupić roczne ubezpieczenie na wakacje multi-trip. ERGO Ubezpieczenia Podróży zapewni ochronę podczas wszystkich wypraw śladami rodzeństwa Pevensie oraz innych ulubionych bohaterów.