OC w podróży za granicą - dlaczego jest ważne?
iStock.com/RossHelen
Ubezpieczenie OC w pierwszej kolejności kojarzy nam się zapewne z ruchem drogowym. Ochrona Odpowiedzialności Cywilnej może być jednak dużo szersza i choć w Polsce nie jest to jeszcze popularne rozwiązanie, jest ono coraz powszechniejsze za granicą. Wyjeżdżając z kraju każdy powinien być gotowy odpowiednio reagować na wyrządzane przez siebie szkody. Sprawdź, dlaczego warto mieć ubezpieczenie podróżne z OC!
Czy spodziewamy się, że po wyjeździe będziemy musieli z własnej kieszeni wypłacić odszkodowanie za zniszczenie cudzego mienia lub za wyrządzenie szkody na cudzym zdrowiu? W wielu krajach Europy zachodniej dochodzenie swoich praw na drodze cywilnej jest coraz powszechniejsze. Sprawdź, w jakich przypadkach ubezpieczenie podróżne z OC może okazać się dużą oszczędnością.
Uprawianie sportów
Wyjazd, który wiąże się z intensywną aktywnością sportową, zwiększa ryzyko wypadków i kontuzji. Musimy liczyć się także z tym, że szkodę możemy wyrządzić innej osobie i ma ona prawo domagać się odszkodowania. Zniszczenie cudzego sprzętu sportowego, kolizje drogowe, kiedy poruszamy się rowerem, a także spowodowane naszym błędem kontuzje przypadkowych osób. To sytuacje, które mogą nas wiele kosztować. Dlatego ubezpieczenie OC jest tak samo ważne, jak ubezpieczenie kosztów leczenia. W przypadku uprawiania sportów za granicą możemy wykupić specjalny pakiet SKI&SPORT uwzględniający OC podczas sportowych aktywności.
Zniszczenie apartamentu
Czy spodziewamy się zniszczeń podczas korzystania z wynajętych pokoi hotelowych i apartamentów? Zwłaszcza korzystając z apartamentu i np. gotując własne posiłki, czy podróżując z małymi dziećmi, możemy przypadkiem zniszczyć element wystroju lub dokonać większych szkód, wymagających remontu. W takiej sytuacji właściciel ma prawo domagać się odszkodowania. To roszczenie może pokryć ubezpieczenie podróżne, jeżeli wybierzemy jeden z rozszerzonych pakietów ERGO Ubezpieczenia Podróży.
Przemieszczanie się po mieście
Jako turyści coraz częściej w celu zwiedzenia miasta wynajmujemy rowery. Podczas wynajmu podpisujemy umowę, w której zobowiązujemy się do pokrycia ewentualnych szkód, a tych nie jesteśmy w stanie przewidzieć. W miejskim tłoku może dojść nawet do kolizji pomiędzy dwoma rowerami. Nie jest też trudno potrącić pieszego, a jego roszczenia mogą być takie same, jak w przypadku potrącenia przez auto. Warto pamiętać, że to prawo poszkodowanej osoby i tak, jak w poprzednio opisanym wypadku możemy liczyć na rekompensatę z tytułu posiadanej polisy. Co istotne - to ubezpieczenie obejmuje wyłącznie prowadzenie pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni. Rowery elektryczne oraz elektryczne hulajnogi są już pojazdami mechanicznymi i nie są uwzględniane w ochronie zapewnianej przez ten typ ubezpieczenia.
iStock.com/jacoblund
Kwestia przypadku
Pamiętajmy, że ubezpieczenie ma zabezpieczyć nas przed sytuacjami, których się nie spodziewamy, a w przypadku OC trudno opisać wszelkie szkody, jakich przypadkiem możemy dokonać. Trudno też przewidzieć zachowanie osób, które oblejemy gorącą kawą lub przypadkowo uderzymy doprowadzając do upadku. Coraz wyraźniejszy za to staje się rosnący trend domagania się zadośćuczynienia lub pokrycia kosztów leczenia. Warto zabezpieczyć się na taką okoliczność i nie ponosić kosztów, które dodatkowo często ustalane są drogą sądową i pochłaniają czas oraz kosztują wiele nerwów.