Kamila Markiewicz - wywiad
fot. Kamila Markiewicz
Kamila Markiewicz, występująca na instagramie pod nazwą @laprimaveraa, lubi podróżować ekonomicznie… Co oznacza, że jest mistrzynią wyszukiwania tanich lotów. Na profilu dzieli się wspomnieniami z podróży, ale też daje rady, jak na własną rękę podróżować taniej.
1. Czy posiadasz jakieś szczególne zwyczaje podróżnicze?
Zdecydowanie poszukiwanie nieznanych miejsc - jeszcze na etapie planowania podróży! W trakcie przygotowań przekopuję Pinterest, który jest moim głównym źródłem inspiracji. Nie omijam darmowych atrakcji, bo to mój ulubiony punkt programu. Poza tym zawsze stawiam na lokalną kuchnię - próbuję miejscowych potraw, choćby były to tak nietypowe smaki, jak durian, larwy owadów czy mięso z rekina. No i jestem rannym ptaszkiem! Podróże wyzwalają we mnie to, co na co dzień uśpione. Chęć zwiedzania świata pobudza mnie i motywuje do wysiłku, do zachowań nie zawsze typowych dla mnie w życiu codziennym. I to jest świetne - wychodzenie ze strefy komfortu.
2. W jaki sposób kolekcjonujesz wspomnienia z podróży?
Robię zdjęcia - setki, tysiące zdjęć. Często też utrwalam momenty na krótkich filmikach. Obraz połączony z dźwiękiem łatwo przenosi mnie do danego miejsca i wyzwala wspomnienia. Czuję się trochę jak w teleporcie - odczuwam zapachy, przypominam sobie szczegóły, zupełnie jakbym znów tam była. Moim pamiętnikiem podróżniczym jest zdecydowanie instagram, gdzie dodaję zdjęcia, wideo, relacje, opisuję moje przeżycia i odczucia, dzielę się i zapraszam moich obserwatorów do podróżowania ze mną, chociażby przed ekranem telefonu czy komputera.
3. Co lubisz przywozić ze sobą z podróży?
Wiem, że ludzie dzielą się na team magnesy i team pocztówki. Ja zawsze przywożę pocztówki, jestem maniaczką! Całą ścianę w moim pokoju mam przyozdobioną kartkami z całego świata i widzę je codziennie zaraz po przebudzeniu. Dlatego lubię poranki i każdy dzień zaczynam z uśmiechem - myśli o podróżach dodają mi dobrej energii. Dodatkowo w walizce mam zawsze kawę z różnych zakątków świata dla mojej mamy i lokalne specjały dla siebie.
4. Co daje Ci poczucie bezpieczeństwa w drodze? Czy wszędzie czujesz się jak u siebie?
Gdziekolwiek jadę, czuję się bezpiecznie z dwóch powodów - po pierwsze jestem w podróży z moim chłopakiem, po drugie podchodzę do wyjazdów rozważnie i odpowiedzialnie. Przed przyjazdem w dane miejsce zbieram informacje o klimacie, kulturze, zwyczajach. Wiem, czego mogę się spodziewać, a na co muszę uważać. Dodatkowo, nie traktuję podróży jak "wycieczek", a bardziej jako możliwość zamieszkania wśród miejscowych, nawet jeśli jest to tylko kilka dni.
5. W jaki sposób wyznaczasz kolejne cele podróży?
Nie mam jakiegoś magicznego systemu. Możliwości są dwie. Pierwsza z nich to cel, do którego po prostu chcę pojechać. Nachodzi mnie myśl o podróży do danego miejsca i wówczas z uporem maniaka czekam i szukam tanich lotów. Druga opcja to destynacja spontaniczna - decyzja podjęta na podstawie znalezionych tanich biletów. Mówi się, że okazja czyni złodzieja? W moim przypadku okazja czyni podróżnika.
6. Autobus czy samolot? Dlaczego?
Zdecydowanie samolot! Szybkość, wygoda, możliwość dotarcia na drugi koniec świata czy Europy, a to wszystko bardzo często w cenie biletu na pociąg. Na początku mojej przygody z podróżowaniem wybór często padał na autobus - jednak, im więcej znam tricków na wyszukiwanie tanich biletów lotniczych, tym częściej przemieszczam się w powietrzu. Uzależniłam się od adrenaliny podczas startu samolotu.
7. Kogo najchętniej zabierzesz w kolejną podróż?
Wszystkie moje podróże to przygody duetu - mój chłopak Mateusz i ja. Dwa lata temu razem pojechaliśmy autobusem do Budapesztu i zakochaliśmy się w tym mieście. Tak zaczęliśmy wspólnie zwiedzać świat - zobaczyliśmy już spory kawałek Europy, Tajlandię czy Japonię. Rok temu polecieliśmy do Kanady za 280 zł i zobaczyliśmy Toronto oraz Vancouver. Wszystkie plany podróżnicze snujemy we dwoje i wiele nowych miejsc czeka na nas w przyszłości, musimy tylko spakować walizki.
Obserwuj Kamilę Markiewicz na Instagramie